Maria Konopnicka Co gołąbki widzą Na naszem podwórku Pełno krzyku, wrzasku, Trzepocą się gołąbeczki Na tym złotym piasku. Trzepocą się gołąbeczki, Nim w słonko ulecą, I w powietrzu cichem, modrem, Jak srebrne zaświecą. — A wy, miłe gołąbeczki, Gdzieżeście latały? Powiedzcież nam, jak wygląda Ten boży świat cały? — Świat to, dzieci, jest ogromny, Wielkie lądy, morza, A nad niemi błękitnieją Niebieskie przestworza. Na niebiosach słonko stoi Wysoko, wysoko, Opatruje ziemię całą Jego złote oko. A pod słonkiem klęczą góry, Karpatowe szczyty I podnoszą skalne głowy W przejasne błękity. A z gór lecą jasne zdroje, W oną Wisłę cieką, Co to idzie aż do morza, Daleko, daleko… A nad Wisłą leżą pola, Chwieją złote kłosy, Na nizinach łąki pachną, Wysrebrzone w rosy. A po skrajach, het, daleko, Szumią ciemne bory, Szemrzą gaje i dąbrowy W te letnie wieczory… Tu, tam, sterczy gród zamkowy I kościelne wieże, Wioski do nich tulą głowy, Czarny krzyż ich strzeże… A po wioskach lud w sukmanie Kraje pługiem role, A skowronek przyśpiewuje Lecący nad pole. — — Ach, jak ślicznie! Ach, jak cudnie! Gołąbeczku miły! A czy widać dom nasz stary, I ten płot pochyły? A czy widać, jak przed progiem Mama dzieci pieści? Jak nam dziaduś opowiada Prześliczne powieści? A czy widać, jak się Burek Na słońcu wygrzewa? Jak słowiczek szary w krzaku Cudną piosnkę śpiewa? A czy widać, jak do ula Leci pszczółka złota? Jak we wrota nasze wchodzi Uboga sierota? — Widać, dzieci ukochane, Widać, jak na dłoni… Uśmiecha się do was słonko Złote blaski roni. Uśmiecha się do was słonko Promieńmi złotemi, Błogosławi naszym progom I tej całej ziemi! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/co-golabki-widza/. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Maria Konopnicka, Poezje dla dzieci, część druga dla dzieci do lat 10, wyd. M. Arcta, Warszawa 1922. Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl) na podstawie tekstu dostępnego w serwisie Wikiźródła (http://pl.wikisource.org). Redakcję techniczną wykonała Paulina Choromańska, natomiast korektę utworu ze źródłem wikiskrybowie w ramach projektu Wikiźródła.