 
      
    
    
  Jerzy Liebert
Boża noc
Pokąd mnie będziesz gnębił, gniótł,
Smolisty stropie — smołą trwożył?
Rozdawco plag, szafarzu cnót,
Bezgwiezdny szpiegu...
 
      
    
    
   
      
    
    
   
      
    
    
   
      
    
    
  ![[Ostatni błysk zachodu gasł...]](/media/book/cover_clean/kolysanka-jodlowa-ostatni-blysk-zachodu-gasl_elHX7qw.jpg) 
      
    
    
  
Jest to pora ciemności, a więc niepewności kształtów i znaczeń, zwykle łączy się z tajemnicą, działaniem niejawnym (to czas schadzek miłosnych przy księżycu oraz spotkań np. spiskowców), a nawet z aktywnością sił zła. Motyw nocy bywał często kojarzony ze śmiercią — dopiero świt przynosi nadzieję nowego życia.