Julian Tuwim
Dzień
Zakręcił wicher szary pył uliczny!
Szyldy się tłukły o cierpliwe ściany…
Księżyc zza chmurzysk wychynął...
Nieodłączny element scenerii romansowej; czasem przybiera postać oka nieba — świadka rozmaitych nocnych (a więc tajemnych, dziejących się w ciemnościach) spraw i czynów — bywa wtedy elementem współtworzącym niesamowitość scenerii. Łączy się z motywami światła, słońca, gwiazdy, nocy.