Maria Rodziewiczówna
Joan. VIII 1-12
Przestwór przeraził dziecko. Zaraz za progiem przytuliła się do nóg opiekuna, rozglądała się, szeroko roztwierając...
Przestwór przeraził dziecko. Zaraz za progiem przytuliła się do nóg opiekuna, rozglądała się, szeroko roztwierając...
Surowo było wzbronione zostawianie bodaj na chwilę dzieci bez dozoru i opieki. Chłopcy byli rano...
Dziecko wyrosło, wybielało, straciło dzikość i mrukliwość; była to teraz szczera, otwarta istotka, ulubienica starej...
Staraliśmy się zaznaczać przede wszystkim te fragmenty stanowiące opis (lub wspomnienie) czasów dzieciństwa, które można uznać za znaczące. Dzieciństwo może być w nich przedstawione jako czas nauki — zdobywania wiedzy o świecie, jako świat baśniowy, jako raj utracony, jako czas beztroski itp.