 
      
    
    
  Robert Louis Stevenson
Wyspa skarbów
Niekiedy jednak kazał wokoło zastawić szklanki i zmuszał całe zalękłe towarzystwo do słuchania swych gawęd...
 
      
    
    
  Niekiedy jednak kazał wokoło zastawić szklanki i zmuszał całe zalękłe towarzystwo do słuchania swych gawęd...
 
      
    
    
  Około południa udałem się do pokoju kapitana niosąc lekarstwa i chłodzące napoje. Kapitan leżał zupełnie...
 
      
    
    
  Każdej chwili mogliśmy uderzyć na nich i przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności wyszlibyśmy cało z...
Fragmenty zaznaczane z pomocą tego hasła odnoszą się do zwyczajów związanych z piciem spirytualiów, niekoniecznie jednak dają się określić słowem: pijaństwo (które też znalazło się na liście, w związku np. z lekturą fraszek Kochanowskiego i satyr Krasickiego). Tak się złożyło, że — alfabetycznie — alkohol znalazł się na pierwszym miejscu naszej listy, co nie stawia go na czele w hierarchii ważności.