
Stefan Żeromski
Przedwiośnie
Dniało nieraz, zanim znużona popadała w słaby półsen, w krótkie zapomnienie się, w półczuwanie. Budził...
Dniało nieraz, zanim znużona popadała w słaby półsen, w krótkie zapomnienie się, w półczuwanie. Budził...
Teraz dopiero wyraźnie widział, jak ta słaba kobieta była samą sobą, jak dalece świadomie szła...
Wspomnienia są funkcją pamięci, osobistym zmaganiem z władzą czasu nad człowiekiem, z przemijaniem. Dzięki wspomnieniom budujemy własną tożsamość, a także tworzymy prywatną wizję historii, którą możemy następnie przekazać jako swoiste dziedzictwo. Z drugiej strony wspomnienia są pożywką całkowicie w nich zanurzonej melancholii. Wspólne wspomnienia są też ważnym tworzywem więzów nazywanych miłością (np. Gustaw z Dziadów jest całkowicie pochłonięty wspominaniem chwil spędzonych z ukochaną).