Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Pożegnanie jesieni
A jednak trzeba było brnąć dalej w ten kłęb sprzeczności, jakim jest życie, to, o...
A jednak trzeba było brnąć dalej w ten kłęb sprzeczności, jakim jest życie, to, o...
„Co sądzić o tym może w tej chwili wspólny tym obu nieprzenikliwym wzajemnie światom Bóg...
Ale czy można twierdzić coś o »przypadku indywidualnego istnienia«? To nam się tylko wydaje, że...
Może są inni, którzy myślą inaczej — pokój z nimi — nawet im nie zazdroszczę. Jeszcze w...
Już wszystko tak zbrzydło na tym świecie, że więcej o niczym gadać nie warto. Kona...
Bede niesmaczny — bede! Dość smaku. Wywątrobię wszystko na smród i brud ostateczny. Niech śmierdzi wszystko...
Spróbuj tu, bracie, czego w tym życiu do absurdu nie doprowadzić, jako że to całe...
Arystokracja się przeżyła: to nie ludzie — to widma! Za długo nosiła na sobie ludzkość te...
Chciałabym mękę waszej pracy pić przez rurkę, jak komar krew hipopotama — o ile to możliwe...
My, to jest arystokracja, to motyle różnobarwne nad ekskrementaliami świata tego — widzieliście, jak czasem motyl...
Motyw służy do wskazywania w utworach literackich takich wizji wyjaśniających, czym jest rzeczywistość nas otaczająca, jakimi są np. jaskinia Platońska, czy moralitetowy obraz świata jako pola walki sił dobra i zła.