
Antonina Domańska
Krysia bezimienna
Nazajutrz, o wczesnej godzinie, by chory mógł zajechać za chłodu na pierwszy popas, wszyscy i...
Nazajutrz, o wczesnej godzinie, by chory mógł zajechać za chłodu na pierwszy popas, wszyscy i...
Najciekawszym z wszystkiego był zapewne stan Szygonia w ciągu „ucieczki”.
Jakaś ciemna moc wyrywała go...
I znów jest piękne, weneckie popołudnie, słońce gra na opalowej fali i roztocz laguny skrzy...
Poznali się w pociągu. Zabrzeski wracał wtedy z pogrzebu zmarłej nagle narzeczonej, okryty świeżym kirem...
Z rozkosznym drżeniem w sercu rozłamywał zawsze pieczęcie depesz, które co tygodnia przychodziły od kochanki...
— Ależ tak — to zupełnie jasne — podtrzymywał złośliwie swe zdanie Zabrzeski. — Proszę wyobrazić sobie, że ktoś...
W Bremie, na dworcu kolei żelaznej, wielkim, obszernym, pokrytym dachem szklanym, przepuszczającym mdłe światło, ścisk...
Po schodach czarnych, oślizłych wchodzi się do ciemnawej przestrzeni, oświetlonej trzema okrągłymi oknami, zamkniętymi z...
Pociąg z machiną sapiącą pnie się w góry, zataczając kręgi, przesuwając się nad przepaściami, niknąc...
Okno jest obrazem, przybitym na martwym, kamiennym prostokącie szarej ściany dnia. Są okna — martwe natury...
Podróż najczęściej służy poznaniu innych krajów, społeczeństw, zwyczajów, potraw, czy innych rzeczywistości. Dantejska podróż na dno piekieł prowadzi do poznania moralnego porządku świata. Podróż Mikołaja Doświadczyńskiego z powieści Krasickiego służy zdobyciu wiedzy o możliwości istnienia innego i bardziej sprawiedliwego niż znany nam porządku społecznego. Podróżujemy przede wszystkim, aby poznać innych, ale też aby utwierdzić się w przekonaniu o wyższości tego, co swojskie (tak pisał np. Mikołaj Rej w Żywocie człowieka poczciwego). Podróż może sprzyjać samopoznaniu. Wtedy niekoniecznie musi być podróżą w przestrzeni, ale prowadzić może wędrowca w głąb jego własnej psychiki, czy też: duszy. Jeśli w podróży zatracimy kierunek i cel, zamieni się ona w błądzenie. Jeśli dojdziemy do wniosku, że całe nasze istnienie jest ukierunkowanym dążeniem do pewnego kresu, ujrzymy życie jako wędrówkę.