
Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 449 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Czarne, ociekające mrokiem ściany. Prawidłowy sześcian stęchłego powietrza, które można krajać nożem, jak gigantyczną kostkę...
Pierre poznał nowy, miniaturowy światek, rządzony własnymi, osobliwymi prawami na marginesie olbrzymiego, skomplikowanego mechanizmu świata...
Dnie za dniami zmieniają się nieprzerwanie, inne jakieś, dłuższe, wykreślone jakimś osobliwym pomiarem odrębnego regulaminu...
Któregoś dnia, niespodziewanie, jak gdyby naraz pękło któreś z kółek funkcjonującego dotychczas precyzyjnie mechanizmu, samotna...
Pewnego poranka, kiedy rozwieszone na rozgrzanych drutach gałęzi zielone łachmany listowia wydzielały cierpką, przypaloną woń...
Różnojęzyczny tłum Amerykanów, Angielek, Rosjan, Szwedek, Japończyków i Żydówek demonstrował spazmatycznym tańcem swą nieopisaną radość...
16 lipca na murach Paryża ukazało się drugie orędzie prefektury. Prefektura donosiła, że, celem umiejscowienia...
Przechadza się Maciuś po dziedzińcu więziennym. Wokoło nic, tylko czerwone, wysokie mury. Jedno stare drzewo...
To miejsce, w którym zamknięty więzień dotkliwie odczuwa pozbawienie go wolności. Pojęcie to bywa często używane metaforycznie np. Hamlet mówi: „Dania jest więzieniem”.