
Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Profesor Wilczur
Nie wmówisz mi chyba, że utrata ręki czy nogi, słuchu czy wzroku jest rzeczą radosną...
Nie wmówisz mi chyba, że utrata ręki czy nogi, słuchu czy wzroku jest rzeczą radosną...
— Przyszłam dziś wcześniej niż zwykle, bo wolałam przyjść tutaj. Zmęczyła mnie już ma rola w...
Rozłaziło się to ludzkie robactwo po domach, ogrodach, po przydrożnych zajazdach i austeriach, obozowało na...
Aż w trzeci i ostatni z Dni Krzyżowych, w chwili gdy procesja pokutna okrążała stary...
Może życie musi już być takie? Może ono zawsze będzie tylko wielkim kompromisem? Może duch...
Bo dziwnym też stworzeniem była córka strażaka. Wysoka, wątła i blada, zwracała uwagę dużymi, czarnymi...
— Jak to? — żachnął się Sven Warborg, świetny podróżnik i geograf szwedzki. — Zupełny zanik? Niby absolutna...
Występek przybrał w końcu charakter groźny i zbrodniczy. Pewnego dnia znaleziono w jednej z cel...
A był ci Ostap człek mały, przysiadły i wątły; siły u niego w członkach nie...
Lica schylonego widać nie było ni oczu, lecz kiedy od czasu do czasu prostował się...
Przy pomocy tego hasła wskazujemy przemyślenia na temat ciała ludzkiego (najczęściej przedstawianego w opozycji do duszy/ducha) oraz na temat roli cielesności w rozmaitych relacjach międzyludzkich.