Jerzy Żuławski
Powrót
— Czy pan wie, tam w sypialni mojej, w jednej z szuflad sekretarzyka, nieotwieranej przez nikogo...
— Czy pan wie, tam w sypialni mojej, w jednej z szuflad sekretarzyka, nieotwieranej przez nikogo...
Wicher huczał nieustannie. Drzewa, schylając się, zaglądały w przelocie w błyskliwe ślepia samochodu i chichotały...
— Zabiłam… Nyanatilokę.
Z krzykiem przerażenia rzucił się Jacek ku drzwiom. W tejże jednak chwili na...
W tradycji neoplatońskiej i chrześcijańskiej dusza miała być częścią niematerialną, składającą się, obok ciała, na całość osoby. Motywem tym zaznaczamy wypowiedzi określające, czym jest dusza, jaka jest sfera oraz zakres jej istnienia i działania, jakie są ,,prawa duszy". W romantyzmie są to np. prawa przeciwstawne tym organizującym ziemski, materialny porządek społeczny: pojawia się tu koncepcja siostrzanych dusz, nie mogących połączyć się na tym świecie węzłem małżeńskim, ale nieuchronną mocą przeznaczenia mających się połączyć w zaświatach (odwołuje się do niej Gustaw w Dziadach Mickiewicza). Synonimem duszy bywa serce.