 
      
    
    
  Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
— Ale, siedzita i nie wiecie, co się stało! — zawołała wpadając zadyszana Nastusia Gołębianka, Mateusza siostra...
 
      
    
    
  — Ale, siedzita i nie wiecie, co się stało! — zawołała wpadając zadyszana Nastusia Gołębianka, Mateusza siostra...
 
      
    
    
  — To… ino nie powiadajcie nikomu… borowy me postrzelił… ino…
— Prawda… śruciny siedzą pod skórą kiej...
 
      
    
    
  — Pan Jezus wiedział, co zrobił! — zamamrotała starucha, przysiadając na skibie, gdy stanęli nabrać nieco sił...
 
      
    
    
  Wziął Rosomak strzelbę, włożył naboje i z gotową do strzału ruszył.
Podkradli się bez szelestu...
 
      
    
    
  Pamiętam, jak raz w gminie wykonana była kara na mężczyźnie i kobiecie, obwinionych o rozpustę...
 
      
    
    
  Po innych gminach powszechne było zakuwanie winowajców w dyby, a odbywało się to w karczmach...
 
      
    
    
  Fantowanie wyżej wzmiankowane, odbywało się za różne przewinienia, a w szczególności także za nieposłuch wójtowi...
 
      
    
    
  W sprawach karnych, jeżeli chodziło o mniejszą winę, oskarżony bez wszelkiego protokołu dostawał kilka kijów...
 
      
    
    
  Grecja starożytna Pandorze, symbolowi ciekawości kobiecej, każe ściągnąć na ludzkość grzech, klęski, cierpienia i jako...
 
      
    
    
  Ale, ale, czy słyszał pan o najciemniejszej plamie mojego życia? O mojej ucieczce z Ochrony...
W niektórych tekstach przedstawiony jest problem winy (grzechu, przestępstwa), której konsekwencją jest kara. Poza samymi opisami kary, znajdziemy rozmaite jej uzasadnienia: może być postrzegana jako konieczność, przejaw sprawiedliwości, droga do oczyszczenia, ekspiacji, odkupienia. Może też budzić bunt i poczucie fundamentalnej niesprawiedliwości świata (np. w Dies Irae Kasprowicza).