
Jerzy Żuławski
Powrót
— Źle się wyraziłam. Nic jej nie mogę przebaczać, bo ona nic nie zawiniła. Trudno jej...
— Źle się wyraziłam. Nic jej nie mogę przebaczać, bo ona nic nie zawiniła. Trudno jej...
— Ot, kobiety. Zdaje im się Bóg wie co. Każą się czcić, uwielbiać, na rękach nosić...
Udała znów, że nie rozumie. Bawiła ją ta gra, zajmował ją młody, zakochany, wytworny i...
— C'est la vie! To jest ten gatunek kobiet, które niszczą ludzi, nawet umierając. A...
— Uderzyłeś mnie słowem, o którym w ciągu życia tak się zapomina. Tajemnica… Tajemnica życia i...
Przykry ten fantazmat wyobraźni męskiej znaleźć można przede wszystkim w literaturze Młodej Polski i dwudziestolecia — kobieta-modliszka, kusząca i niszcząca mężczyzn występuje np. u Witkacego w Szewcach czy Pożegnaniu jesieni.