Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 452 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
powieści Modernizm
Tadeusz Miciński
Nietota
Mrowiący się ludzie byli okryci w jakieś dziwne peleryny, mieli na szyjach powrozy.
Ksiądz ich...
Marcel Proust
Strona Guermantes, część pierwsza
I z pewnością nie można twierdzić, aby wyłącznie moja babka i podobne jej natury nie...
Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część czwarta - Lato
— A o mnie się nie trwóżcie, kruszynam tylko, jedno źdźbło z bujnego pola. Wezmą mię...
Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część trzecia - Wiosna
Jakby na szczęście przed samym wieczorem zjawił się Rocho i biegając po chałupach, roznosił nowinę...
Władysław Stanisław Reymont
Wampir
Znalazł się bez wiedzy i chęci w Westminsterskiem Opactwie i długo, prawie martwy ze znużenia...
Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom drugi
— Człowiek żyjący wyrachowaniem, człowiek — dobrze funkcjonujące kółko wielkiej maszyny ogólnej, tworzy tylko szare tło społeczne...
Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom pierwszy
— Muszę zaraz iść do domu, matka na mnie czeka.
— Nie podoba mi się takie gadanie...
Motyw: Naród
Najwięcej wypowiedzi na temat tego, czym jest naród i jakie są obowiązki jego członków znajdziemy zapewne w polskiej literaturze epoki romantyzmu, ponieważ w tym okresie pojęcie to było definiowane jako zakorzenione w świecie idei (w łonie Boga, planach Opatrzności). Często przeciwstawiano naród oficjalnej władzy i organizmowi państwa, przez co pojęcie to staje niekiedy w opozycji do renesansowej czy oświeceniowej koncepcji ojczyzny oraz powinności obywatelskich. W fantazmatyce związanej z ideą narodu wykorzystywano symbolikę krwi, ofiary, czy matki w jej relacji z dzieckiem. Romantyczna wizja Polski jako Chrystusa narodów sakralizowała ideę narodu, ale też politycyzowała religię.