Wacław Berent
Próchno
Życia się nie bój: miecz do boku przypasz i roztwórz ramiona. Niech przyjdzie wraz ze...
Życia się nie bój: miecz do boku przypasz i roztwórz ramiona. Niech przyjdzie wraz ze...
Przez jedną krótką chwilę wydaje mi się, że tam — w jasny wylot tego lochu, gdzie...
Byliśmy „przedmurzem” Europy. Poza naszymi plecami snuła ona swoje pracowite dzieło: broniliśmy go. Rycerz uważa...
Gdy szedł w dawnych wiekach rycerz w kraj nieprzyjaciół, ofiarowywał się śmierci. Sam całą duszą...
Tu czy tam gasną gwiazdy — wszystko jedno. Do końca będę sobą, miał siebie, a jeżeli...
Mogłem powalić zbrodniarza od razu wystrzałem z rewolweru, lecz wziąłem go dla obrony w razie...
Hanna Krasieńska np. obroniła się pospolitemu ruszeniu całego powiatu i energia króla Batorego nie mogła...
Ongi, gdy odwaga na polu bitwy stanowiła główną zasługę mężczyzny, matki nasze powtarzały często synom...
Powoli uniosłem oczy wzwyż i ze zdziwieniem ujrzałem przed sobą na samym wierzchole Góry pomnik...
— Kim jestem? — powtórzył rycerz. — I trudno, i łatwo odpowiedzieć na to pytanie. Jestem człowiekiem, który...
Ta archaiczna odmiana żołnierza pojawiła się na naszej liście, ponieważ odsyła do swoistego kręgu wyobrażeń. Szczególnie w okresie romantyzmu (a więc w epoce porewolucyjnej) czasy rycerskie były obiektem marzeń o epoce surowości i prostoty, w której klarowne zasady w pełni regulowały życie: honor nakazywał walczyć w imię własnej religii i króla, a także damy swego serca. Przestrzenią tych działań były zamki, z których po wielu wiekach pozostały jedynie ruiny, skłaniające do melancholii (zob. też: walka, dwór).