Władysław Stanisław Reymont
Sprawiedliwie
— Szukać go, łapać! zabić! — wołano ze wszystkich stron.
Ale nikt nie wiedział, gdzie on jest...
— Szukać go, łapać! zabić! — wołano ze wszystkich stron.
Ale nikt nie wiedział, gdzie on jest...
— Raz jeszcze się upijesz, to możesz więcej nie pokazywać się.
— Już tak nie będzie.
Uderzył...
— Żegnam pana — powiedziała, powstając, ale takim tonem, że zadrgał i pod wpływem jakiejś nagłej obawy...
Wziął Rosomak strzelbę, włożył naboje i z gotową do strzału ruszył.
Podkradli się bez szelestu...
— Znowu on! Wszędzie tylko on! Czyżby poprzysiągł mi nieubłaganą nienawiść? Zabrał mi braci: jednego zdradziecko...
Oczy wszystkich skupiły się na Czarnym Korsarzu, którego sylwetka odcinała się od szarawej linii horyzontu...
— Nieszczęsna!
— Tak — cicho wyszeptała dziewczyna. — Jestem nieszczęsna.
Zapadła cisza, przerywana tylko głuchym łkaniem księżniczki.
— Przeklęta...
Zbliżył się powoli i wtedy dopiero szczegółowo rozpoznał wszystko. Te ręce związane kręcono, widać, włożywszy...
— Ajści. Jak mię tatuś oddali do szkoły na stancyją, tom ci dopiéro zobocéł, jak se...
Rozumiał teraz, że Majevius otrzymał doniesienie czy sam wyśledził, jako uczniowie łażą do żydowskiego sadu...
Zemsta wiąże się z prawami honoru, jest rodzajem wymierzania sprawiedliwości. Ma ono charakter nieformalny — tzn. odbywa się poza systemem sądowniczym (szczególnie w sytuacjach, kiedy system ten nie działa skutecznie) — a jednocześnie bardzo często jest silnie zrytualizowane (przykładem może być włoska vendetta). Dość powszechnie w różnych kulturach przyjmuje się, że zemsty „domaga się” przelana krew (krew zabitych z własnego plemienia, rodziny, czy narodu). Charakterystycznymi cechami zemsty są: paralelność („oko za oko, ząb za ząb”) oraz to, że pomsta za krzywdę powoduje poczucie krzywdy u strony przeciwnej i budzi pragnienie zemsty. W ten sposób spirala aktów zemsty może rozkręcać się w nieskończoność. Z zemstą wiąże się wreszcie satysfakcja, co ilustruje znany frazes: „Zemsta jest rozkoszą bogów”. Motyw zemsty odnajdziemy w Konradzie Wallenrodzie oraz Dziadach Mickiewicza, w sposób żartobliwy pojawia się ona też w Panu Tadeuszu (w kontekście kultury sarmackiej); w formie komediowej przedstawił ten styl zachowań Fredro w Zemście.