Wacław Berent
Próchno
I oto przez to małe okno w narożnicy kamiennej ujrzałem trzy drogi życia: na...
I oto przez to małe okno w narożnicy kamiennej ujrzałem trzy drogi życia: na...
A tam, poprzez okno w nyży, widziałem, jak wówczas, trzy drogi ducha: na szczyty najbielsze...
Dzięki obopólnej bezdomności, zawsze im bywało po drodze i myśl o rozłące, jako nierzeczywista i...
Jest to motyw, zgodnie z którym egzystencja ludzka może być postrzegana jako celowa podróż przez kolejne etapy życia: od dzieciństwa, poprzez lata nauki i młodość, a następnie dorosłość, wybór partnera życiowego lub życia samotnego, doświadczenie macierzyństwa/ojcostwa, osiągnięcie odpowiedniej pozycji społecznej, aż do starości. Niekiedy droga ta szkicowana jest też dalej, w zaświatach: czasem zawraca z powrotem na ziemię (reinkarnacja), innym razem postępuje naprzód ku doskonałości wyższych istot lub osiąga stan spoczynku i nagrody za przebyte trudy i wywiązanie się z obowiązków. Niekiedy jednak życiowa wędrówka może okazać się błądzeniem.