 
      
    
    
  Joseph Conrad
Amy Foster
W parę miesięcy później pojawiły się w gazetach sprawozdania złodziejskich „Agencji dla wychodźców”, rozwijających działalność...
 
      
    
    
  W parę miesięcy później pojawiły się w gazetach sprawozdania złodziejskich „Agencji dla wychodźców”, rozwijających działalność...
 
      
    
    
  Jedynym cieniem na morzu był cień czarnego dymu, ciężkim, olbrzymim słupem wybuchający nieustannie i rozpływający...
 
      
    
    
  — Ja nie znam, co to strach — ciągnął dalej maszynista z zapałem szczerego przekonania. — Nie boję...
 
      
    
    
  „Kapitanie — zatrzymaj linę na chwilę — jakiś pan chce się dostać na brzeg… No, już! O...
 
      
    
    
   
      
    
    
  — Jestem teraz trzecim porucznikiem na Victorieuse — rzekł, przedstawiając mi się.
Oddałem mu ukłon i powiedziałem...
 
      
    
    
  Przybrzeżny statek, chcąc się schronić u lądu, zderzył się z zakotwiczonym szkunerem; jeden z instruktorów...
 
      
    
    
  Jedyny cień na morzu padał od czarnego dymu buchającego wciąż ciężko z komina olbrzymią chorągwią...
 
      
    
    
  Puścił barierę i wykonywał szerokie gesty, jak gdyby demonstrując w powietrzu kształt i objętość swej...
 
      
    
    
  A mnie by stanął w pamięci onieśmielony brzdąc, nie wyższy od poręczy tego krzesła, odprowadzany...
Motyw okrętu oddaje symbolicznie sytuację wyobcowanej, zamkniętej społeczności, której egzystencja jest potencjalnie (w związku z symboliką morza) lub realnie (por. motyw burzy) zagrożona. Okręt pojawia się więc jako metafora ludzkiego losu czy alegoria państwa, o które powinni dbać wszyscy jego obywatele. W polskiej literaturze najsłynniejsze użycie motywu okrętu zawierają Kazania sejmowe księdza Skargi; wykorzystują go jednak i Mickiewicz, i Kasprowicz, a najbardziej uniwersalnie symbolikę związaną z okrętem rozwinął w swych powieściach Joseph Conrad. Synonim: statek.