 
      
    
    
  Giacomo Casanova
Od kobiety do kobiety
Zapalając świecznik, spostrzega, iż stoję na środku pokoju jak zmokła kura, i nie może powstrzymać...
 
      
    
    
  Zapalając świecznik, spostrzega, iż stoję na środku pokoju jak zmokła kura, i nie może powstrzymać...
 
      
    
    
  — Tak, nie inaczej, cudna Helenko! — pośpieszyłem wtrącić. — Kocham was obie; nie potrzebujemy wcale ceremonii, tylko...
 
      
    
    
  Położyła mi szybko rączkę swą na usta. Za chwilę donna Ignacja była na moich kolanach...