
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom drugi
— Hej! — rzekł stary Mściwój, stawiąc kubek. — Dość to już tego picia, mnie już pali we...
— Hej! — rzekł stary Mściwój, stawiąc kubek. — Dość to już tego picia, mnie już pali we...
Kneź pozostał sam, a Smerda poszedł kłamać i o gościnę prosić. Gospodarz sam siedział na...
A chociaż Piastun nie spodziewał się, aby mu goście przybyli, wszyscy niemal starsi kmiecie, żupanowie...
Tak się obrzęd ów postrzyżyn odbył uroczyście, trwając do nocy samej; coraz nowi goście witali...
— Na noc was o gościnę proszę — odezwał się Hengo. — Co mam z sobą w węzełkach...
Gdy Wisz i Hengo przestąpili próg, stary podał rękę gościowi i pokłonił mu się, mówiąc...
Wisz zamyślony stał, na kiju się oparłszy; nóż obejrzany położył i milczał posępnie. Chłopaki szeptały...
Smerda zlazł z konia u wrót, ludzie jego także; dwu z nich poprowadziło Henga z...
Uściskali się i pod rękę go ująwszy, wiódł Doman do świetlicy. I tu dwór stał...
Maćko nie mógł sam dać rady. Próżno chciał przed kilkunastu laty przyciągnąć wolnych kmieciów z...
Gospodarz stanowi uzupełnienie motywu chłopa, postrzeganego bardziej jako reprezentant pewnej klasy społecznej i pewnej kultury (wiejskiej). W tekstach literackich znajdujemy jednak ciekawe przykłady gospodarzenia: troski o dom, ogród, inwentarz i uprawy. Z drugiej strony opiece gospodyni podlegają inne sfery, ma ona inne obowiązki. Mianem gospodarza określimy zarówno bohaterów chłopskich (Boryna), jak też tych wywodzących się ze szlachty (przykłady łatwo znaleźć np. w Nad Niemnem Orzeszkowej, czy Nocach i dniach Dąbrowskiej). Znajdzie się zresztą i gospodarz ,,miejski" lub bardziej metaforyczne zastosowanie tego motywu.