Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część czwarta - Lato
A tymczasem na wsi nastał straszny czas sądu i kary, że już i nie opowiedzieć...
A tymczasem na wsi nastał straszny czas sądu i kary, że już i nie opowiedzieć...
— Poganiaj, Pietrek, prędzej! — przynaglali, rozglądając się niespokojnie po niebie. Przycichli jakoś; szli bezładnie bokami drogi...
— Wygnali me! Wypędzili me! Jak tego psa na mróz, w cały świat! A gdzie ja...
U Hanki też się zebrało na ganku parę kum; przyleciały się nad nią użalać i...
— Kąsałeś Zakon jako pies zapieniony, przeto Bóg sprawił, że jako pies stoisz przed nami, z...
— Po sprawiedliwości — rzekł Maćko — godziłoby się, abym sam ją do ojcowizny odprowadził. Ale trudna rada...
— Jakoż mogę inaczej postąpić? Ty, Chryste, wiesz: dziecko niewinne uduszą, jeśli nie uczynię wszystkiego, co...
— Zwyciężonym łaskę okażcie, to ją przyjmą z wdzięcznością i pamiętać będą; u zwycięzców w pogardę...
Ponieważ chodziło tylko o wyznaczenie terminu elekcji i ustanowienie wyższego kapturu, a intrygi rozmaitych partii...
Jednego dnia stracił ojca, siostrę i narzeczoną, którą kochał ze wszystkich sił swej bujnej duszy...
Stanowi rewers honoru: niedopełnienie obowiązków zwyczajowo związanych z wymogami honoru pociąga za sobą zhańbienie. W Quo vadis czytamy takie wyznania na temat relacji między hańbą a śmiercią: ,,Aulus zaś wrócił do domu z pewną otuchą. Sądził, że jeśli Petroniusz namówił cezara do porwania Ligii dla oddania jej Winicjuszowi, to Winicjusz odprowadzi ją do ich domu. Wreszcie niemałą pociechą była mu myśl, że Ligia, jeśli nie zostanie uratowana, to będzie pomszczona i zasłonięta przez śmierć od hańby.”