Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
Tymczasem panna Drohojowska śpiewała dalej:
Lecz gdy pawężaHardego mężaPrzed grotem nie obroni —Mdła...
Tymczasem panna Drohojowska śpiewała dalej:
Lecz gdy pawężaHardego mężaPrzed grotem nie obroni —Mdła...
Krzysia instynktem niewieścim odgadła natychmiast, że w panu Michale dokonywa się jakaś przemiana. Jednocześnie było...
Pomnij też na to, że jeśli koń, chociaż i wyjeżdżony, człowieka czasem na kieł wziąwszy...
Wtem zabrzmiał jego głos niski a miękki jak aksamit:
— Jestem Ketling of Elgin. Panam Wołodyjowskiego...
Pani Makowiecka tu zajechała, bo o gospodę było czasu konwokacji trudno, ale teraz już łatwiej...
I podniósłszy oczy nieco w górę, zamyślił się, następnie zaś, choć i nie pytany, począł...
— Także ci to już Drohojowska za skórę się zaszyła?
— Nie wiem, nie wiem — odrzekł Ketling...
— Stłukłam sobie kolano, a Ketling w tobie na umór rozkochany! — zawołała zaraz w progu. — Nie...
Tu przyszedł jej na pamięć ów pocałunek przyjęty i oddany, więc ogarnął ją wstyd i...
Krzysia jest ci przyjacielem!
— Da Bóg, że i zostanie, chociaż nas morza przedzielą!
— Więc co...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.