Henryk Sienkiewicz
W pustyni i w puszczy
Na widok białych dzieci rozlegały się i tu także nieprzyjazne okrzyki, ale motłoch nie groził...
Na widok białych dzieci rozlegały się i tu także nieprzyjazne okrzyki, ale motłoch nie groził...
Okręt zdążał na Karoliny, a nie należy przypuszczać, jakobym to miejsce poczytywał za nic więcej...
— E! Mniejsza o to. Przecież znów będziesz bogaty.
— No, prawdę rzekłszy, już jestem, sam będąc...
Jednocześnie, gdy ja rozmawiałem ze sobą w myśli, Jim ciągle głośno rozprawiał:
— Niech tylko dostanę...
Przyszło mi na myśl, że tysiąc razy lepiej będzie Jimowi powrócić tam, gdzie ma rodzinę...
— Tomku, czy nie powiedziałeś mi, że wszystko dobrze? Więc Jim nie jest wolny?
— Jim? — wykrzykuje...
Przyrzekłem, że nie powiem, i nie powiem. Niech mi tam wymyślają od abolicjonistów, niech mną...
— Więc pani nic o tym nie wiesz, że wykłady na pensjach muszą się odbywać po...
Motyw ten wykorzystujemy, żeby wskazać fragmenty definiujące, czym jest niewola (duchowa, fizyczna, polityczna) oraz opisujące doświadczenie życia w niewoli, a także jego konsekwencje (często trwające długo po odzyskaniu wolności).