Bolesław Prus
Lalka, tom drugi
— Czy jednak pomyślałeś, że gdy twój sklep przejdzie w ich ręce, kilkudziesięciu Żydów zyska popłatną...
— Czy jednak pomyślałeś, że gdy twój sklep przejdzie w ich ręce, kilkudziesięciu Żydów zyska popłatną...
— Otóż to!… — zawołał Wokulski. — Żydzi przychodzą albo wy do nich, ale chrześcijański parweniusz do was...
— Ja też właśnie, gdym słuchał jego wywodów, myślałem o panu. Wyobrażam sobie, jakbyś pan wyglądał...
Zresztą religia nakazywała mu sympatię dla maluczkich i książę rumienił się na samą myśl, że...
„Cóż ja robię złego — myślał Wokulski — że się kocham?… Może trochę za późno, ale przez...
— Alboż ja chcę cię martwić, biedne dziecko! I bez tego czekają cię ciosy, które ukoić...
Dla panny Izabeli impertynenckie spojrzenia barona i otwarte nazwanie Wokulskiego jej wielbicielem były strasznym ciosem...
— A dajcież mi raz spokój z tym waszym ogółem!… — wykrzyknął Wokulski uderzając pięścią w stół...
Odetchnąłem widząc, że Wokulski nie myśli darmo jeść chleba; a i subiekci przestali się uśmiechać...
Mama była strasznie zmieniona. Zdawało się, że w jednej chwili twarz jej przybrała piaskową barwę...
Obowiązki wyznaczane są przede wszystkim przez różne instytucje społeczne, (takie jak rodzina, szkoła, ojczyzna, naród) oraz funkcje pełnione przez jednostkę w społeczeństwie (z tego powodu z motywem łączą się inne, takie jak: urzędnik, żołnierz, obywatel czy lekarz).