
Zuzanna Morawska
Na zgliszczach Zakonu
— Mieć w pogotowiu kajdany! — wołał Jungingen.
I z nadzwyczajną sprawnością i pośpiechem sam objeżdżał wszystkie...
— Mieć w pogotowiu kajdany! — wołał Jungingen.
I z nadzwyczajną sprawnością i pośpiechem sam objeżdżał wszystkie...
Ramzes był rozgorączkowany. Mimo to przyszła mu refleksja:
„A gdyby Egipt nie mógł przeprowadzić zwycięskiej...
Zresztą bitwa ma swoje kaprysy. Nad tymi, którzy już poszli do ataku, skończył się wpływ...
— Żyj wiecznie, zwycięski wodzu!… — wołano.
— Dobre mi zwycięstwo!… — zaśmiał się książę. — Nawet nie wiem, w...
— Teraz powiem ci najgorszą rzecz, nieszczęśliwy panie — szeptał Pentuer. — Pamiętaj jednak, aby nieprzyjaciele Egiptu nie...
— Zapewne wiesz, święty proroku, że jedna z moich kobiet, Sara, umarła, a jej syn został...
Aż w końcu Kłąb odchrząknął, splunął i rzekł uroczyście:
— Co tu marudzić i zwlekać; przyślim...
Z Witoldem wszystko jest do wiary podobne, gdyż to człek całkiem od innych różny i...
Więc i teraz poszedł się modlić o to do kaplicy, gdyż prostą a dobrotliwą duszę...
ta podróż utwierdziła go tylko w przekonaniu, że wielki mistrz Konrad von Jungingen nie był...
Zawsze wiedziano i pisano o tym, że ktoś, kto przewodzi wspólnocie musi mieć specyficzne cechy charakteru np. siłę charakteru i przekonywania (choćby podczas przemówień publicznych) charyzmę, rozwagę i umiejętność przewidywania, dar panowania nad własnymi emocjami połączony ze zdolnością kierowania uczuciami innych. W polskiej kulturze szczególne miejsce zajęła idea wodza jako przywódcy tyleż politycznego i duchowego, co wojskowego; symbolem stał się tu Napoleon (ideę napoleońską wyznawał z zapałem nie tylko Rzecki w Lalce, ale miał on wielkiego poprzednika w osobie Mickiewicza). Przyczynę klęski powstania listopadowego upatrywano przede wszystkim w tym, że Polakom zabrakło przywódcy, który dzięki swojemu zdecydowaniu i wizji potrafiłby przezwyciężyć wewnętrzne antagonizmy wśród powstańców i poprowadzić ich ku zwycięstwu. Widmo takiej idei wodza powraca potem w Weselu Wyspiańskiego.