
Zygmunt Krasiński
Niedokończony poemat
Patrz, przyjacielu! w jakiej purpurze bóg dnia się zrywa. Bodaj by tak się rodzić człowiekowi...
Patrz, przyjacielu! w jakiej purpurze bóg dnia się zrywa. Bodaj by tak się rodzić człowiekowi...
Przypatrz się tylko, co za kształty jadą na tych trzech koniach, całe okłamione purpurą i...
Jest to zwierzchnictwo nad innymi, przywilej (lub zdolność) rządzenia innymi. Rodzi się z niej pokusa nadużyć: stosowania przemocy, czy też pychy. W literaturze spotykamy wiele przemyśleń na temat władzy, jej źródeł i legitymizacji oraz odpowiedzialności związanej z jej sprawowaniem (zob. też: król, przywódca, urzędnik, sędzia i itp.)