Platon
Polityk
Bo jakim sposobem, przyjacielu, mógłby ktoś, jeśli zacznie od mniemania fałszywego, dojść do choćby małej...
Bo jakim sposobem, przyjacielu, mógłby ktoś, jeśli zacznie od mniemania fałszywego, dojść do choćby małej...
A gdyby się ani praw, ani obyczaju nie trzymał jakiś panujący sam jeden, a udawałby...
Gość: Zatem z konieczności trzeba to teraz tak rozpatrywać, w której też z tych form...
We dwójkę jakoś łatwiej nam ludziom idzie każda robota i słowo, i myśl, i poszukiwanie...
Wyście pytali, jeżeli pamiętacie, kiedy myśmy się zgodzili, że nie ma większej potęgi niż wiedza...
Sokrates: A to chyba niczym się nie różni od wiedzy?
Teajtet: To znaczy co?
Sokrates...
Sokrates: A zatem tak to weźmy: czy wiedza i spostrzeżenie jest tym samym, czy też...
Nieprawdaż, Protagorasie, przecież i my mniemania ludzkie, i to nawet powszechne, wypowiadamy i mówimy, że...
Sokrates
Teajtet: Ja wcale nie myślę, żeby uczyli, tylko wmawiają.
Sokrates: A wmawianiem nie nazywasz...
W odróżnieniu od rozumu, czy mądrości jest to określenie tej właściwości umysłu, czy duszy, którą posiada np. Guślarz w Dziadach; istotna wiedza na temat świata jest też tym, do czego dąży Faust. Wiedza różni się nieco od mądrości — owej roztropności, o której wiele pisano i w renesansie, i w oświeceniu; do wiedzy dochodzi się często właśnie na drodze pozarozumowej.