Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 446 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Defilada. Na podium stoję ja, jako przedstawiciel sanczaści, zastępca komendanta obozu, ktoś z rachunkowości, czy...
Leo Lipski, Dzień i noc
Tymczasem zaś całkowicie zapomniany proces karny lekarzy niemieckich szedł swoim trybem i po rozpaczliwej obronie...
Tadeusz Borowski, Utwory drobne, Siedem triumfów sprawiedliwości
Wraz z księdzem Koszyczkiem ujął pod ramię słaniającego się oficera i wiedli go ostrożnie, powoli...
Kornel Makuszyński, Szatan z siódmej klasy