Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 446 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Znane są wypadki w dziejach ludzkości, że czasem ktoś o godzinie szóstej rano otwiera okno...
Kornel Makuszyński, Szaleństwa panny Ewy
Pani Cecylia zdawała sobie niekiedy sprawę, że to, co jest takie wrogie w Elżbiecie, to...
Zofia Nałkowska, Granica
– Coś się pali…
— Aha! — rzekła Ewcia — Coś się pali.
— Jakiś papier czy pierze?
— Mnie się...