Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 464 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Na jawie nie zaznał takiej swobody, nikogo nie obchodziło, kim chce być; ważne było pochodzenie...
Bogdan Wojdowski, Chleb rzucony umarłym
Najtrudniejsza sprawa ze sraniem, mowio Dunaj po cichu. Dzie ona chodzić bedzie? Toż nie za...
Edward Redliński, Konopielka
„Zaplątałem się we własnych wywodach i konkluzja moja pozostaje w całkowitej sprzeczności z pierwotną...
Jerzy Andrzejewski, Miazga