Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 464 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Wybiegałem parę razy w nocy na pokład, aby własnymi oczyma zobaczyć przelewającą się przez burty...
Jan Masoński, Na szlaku Warszawa-Afryka-Warszawa
Z dachów doskonale widać było palące się stosy i pracujące krematoria. Tłum wchodził do środka...
Tadeusz Borowski, Ludzie, którzy szli
— Za zęby nie dam ci kiełbasy, bo mam swoje, tani to towar. Ale co masz...
Kornel Makuszyński, O dwóch takich, co ukradli księżyc