Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 464 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Zabiłem. Ani jęknął.. Uderzył rękoma powietrze i zwalił się… Chciałem w jego krwi umyć ręce...
Kornel Makuszyński, Perły i wieprze
To w przedsionku pokutnik z obrożą na ręce i obrożą na karku powinien modlić się...
Bogdan Wojdowski, Chleb rzucony umarłym
A słonko siada już czerwone na suraskie lasy, gaśnie ogromniaste, za drzewami chłodek sie rozciąga...
Edward Redliński, Konopielka