Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 439 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Abym tobie i sobie Jednym imieniem mówił: Albo obojgu — trawa, Albo obojgu — tuwim.
Kazimierz Wyka, Rzecz wyobraźni
A ponieważ każdej szczerej skrusze musi towarzyszyć gorące pragnienie naprawienia win, więc i Rozamunda odczuwała...
Rafael Sabatini, Sokół morski
A było to właściwie nic, niby kot, niby nie kot (czyżby Myrmidon?), pachniało nie wiadomo...
Konstanty Ildefons Gałczyński, Porfirion Osiełek czyli Klub Świętokradców