Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Konstanty Ildefons Gałczyński, Bal u Salomona
Ewcia ni stąd, ni zowąd wybuchnęła głośnym śmiechem — tak serdecznym, że gruby jakowyś pan, który...
Kornel Makuszyński, Szaleństwa panny Ewy
Szybkim krokiem pośpieszyła do pokoju męża. Leżał, jęcząc na podłodze z wywróconymi oczami i z...
Rabindranath Tagore, Głodne kamienie, Uratowana