Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 450 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Pies był to kudłaty, poczciwy kundel imieniem Łapserdak, wielki dziwak i oryginał. Nikt nigdy nie...
Kornel Makuszyński, O dwóch takich, co ukradli księżyc
Konstanty Ildefons Gałczyński, Zaczarowana dorożka
— A z jedzeniem? Wymyśliłeś coś już? — wtrąciła się Agnieszka.
— Z jedzeniem czego?
— No, sama babcia...
Joanna Papuzińska, Wędrowcy