Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Był lipiec i koszula przyklejała się do ciała. Miasto dyszało ciężko. Otwarte okna i story...
Leo Lipski, Piotruś
Ile mógł ważyć taki bochen? Młode, zielone żyto szybko rosło i kisło w korycie, zaprawionym...
Bogdan Wojdowski, Chleb rzucony umarłym
Drzwi się uchyliły. Zza kotary ukazała się głowa Justyny. Zniecierpliwionym machnięciem rąk dali znak, by...
Gusta Dawidsohn-Draengerowa, Pamiętnik Justyny