 
      
    
    
  Julian Tuwim
Gabryś
Był raz głupi Gabryś. A wiecie, co robił? 
Kiedy konie żarły, on im owies drobił...
 
      
    
    
  
To nosiciel głupoty, jej personalizacja, a jednocześnie przeciwieństwo mędrca. Niekiedy pozorny mędrzec okazuje się głupcem, niekiedy zaś bywa odwrotnie. W Pochwale głupstwa Krasicki pisał: 
,,Dopieroż tym tryumfem głupiec uwielbiony 
Łże, bredzi, decyduje, a w zgrai nacisku 
Odbiera plauz mądrości i ma sławę w zysku."