Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 464 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Te wiersze miałem kiedyś czytać ludziom, którzy wierzyli w przetrwanie, miałem razem z nimi przeglądać...
Władysław Szlengel, Co czytałem umarłym, Co czytałem umarłym
Tym razem spod miecza niemieckiego kata, dokonującego niewidzianej w dziejach zbrodni, sklepikarz polski wyciągnął klucze...
Kazimierz Wyka, Życie na niby
Droga z portu do Savannah prowadzi przez dzielnicę czarnych. Palmy, niepielęgnowane i zmarniałe, stoją przed...
Egon Erwin Kisch, Raj amerykański, Raj amerykański. Część pierwsza