
Kornel Makuszyński
O dwóch takich, co ukradli księżyc
Głodny jest zawsze bratem głodnego, więc miłość była obopólna. Ten dobry pies nie uległ nigdy...
Głodny jest zawsze bratem głodnego, więc miłość była obopólna. Ten dobry pies nie uległ nigdy...
Tylko jeść nie było co…
Raz nas jednakże nędza przycisnęła tak mocno, że aż skwierczało...
Nadeszło znowu siedem egipskich okresów czasu, tak bardzo chudych, że nawet głód u nas zgłodniał...
Zima przychodziła już mocna, mróz się do nas sprowadził i nie mając niczego lepszego do...
Kraczące wrony coraz to mniejsze zataczały koła, wreszcie poczęły krakać tuż nad starym domem Gąsowskich...
— A teraz pani opowiem, jak byłyśmy w tej fabryce amunicji. Tam miałyśmy co dzień dwanaście...
Po zniknięciu ojca matka nie okazywała zaskoczenia ani nie szalała z rozpaczy, uległa jednak nagłej...
Ojciec zniknął wcześniej, o ile wcześniej — nie pamiętał. Przypominał sobie jednak całkiem dobrze niepewność i...
Zamknięto go w pozbawionej okien celi o ścianach pokrytych błyszczącą, białą glazurą. Ukryte lampy zalewały...
Otworzyły się drzwi i wprowadzono kolejnego więźnia; jego wygląd na moment zmroził Winstona. Był to...
Dołączając to hasło do naszej listy myśleliśmy o opisach fizycznego doznania głodu (najczęściej związanego z ubóstwem, biedą). Być może znajdą się również ciekawe fragmenty mówiące o jakimś rodzaju głodu duchowego (w rozumieniu dotkliwego pragnienia).