Noemi Szac-Wajnkranc
Przeminęło z ogniem
Kiedy już stajemy do drugiej kontroli, na horyzoncie zjawia się pijany w sztok SS-man. Na...
Kiedy już stajemy do drugiej kontroli, na horyzoncie zjawia się pijany w sztok SS-man. Na...
Ale tego samego dnia Eryk nagle traci humor, nie chce się bawić, łazi smutny po...
Drzwi otworzyły się gwałtownie. Światło lampki karbidowej zamigotało od prądu powietrza. Wpadło dwóch policjantów z...
Poznaję w nim policjanta Jurowskiego, który wraz z kolegą przyjechał na wywiady zaraz po naszym...
Więc będzie już koniec. Tak, spójrz na zaśmiecone ulice, na bezład, jesteśmy ostatecznie skazani. Pilnie...
Śmierć czyhała na każdym kroku, pokazując mi w snach i na jawie swe szczerbate zęby...
Judenrein nie robią tylko zbrodniarze, ale zwyczajni Niemcy i stają się zbrodniarzami. Miernota spośród najmierniejszych...
Żelazny i błyskawiczny pochód niemiecki wydawał się we wrześniu tysiąc dziewięćset trzydziestego dziewiątego roku jakoś...
Traktowanie przez Niemców społeczeństwa polskiego jako zwartego i bezwzględnie wrogiego bloku, w który okupant uderzał...
Pośrednictwo takie, jakie kwitnęło za okupacji, w normalnym życiu gospodarczym jest wykluczone. Z chwilą bowiem...
Jest to jeden z kilku motywów (obok Rosjanina, Polaka i Żyda) przewidzianych po to, by zgromadzić liczne przeświadczenia (a często stereotypy) na temat przedstawicieli narodów, obok których i względem których kształtowaliśmy własną tożsamość narodową.