Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
— Patrzcie no go! Już się z naszymi zwąchał. Ha, jakeś taki chwat i nie boisz...
Jan Grabowski, Puc, Bursztyn i goście
Pan Mikołaj Zawiłowski, wielki przemysłowiec, przybył do Warszawy w celu leczenia żony, której groziła utrata...
Kornel Makuszyński, Szaleństwa panny Ewy
Powoli szła po schodach, by jeszcze odwlec tę chwilę — chwilę „szczęścia”, skoro go przecież kochała...
Zofia Nałkowska, Granica