Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 450 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Kadambini! Co czynisz? Czy nie masz litości? Satik to mój syn jedyny… Czemuż jemu ukazujesz...
Rabindranath Tagore, Głodne kamienie, Śmierć Kadambini
Benek pochylił się. Nad głową sterczały mu trzy spluwy. Zdawał się nie widzieć ich. Poruszał...
Gusta Dawidsohn-Draengerowa, Pamiętnik Justyny
Chrzest odbył się nad podziw spokojnie, bo staruszek ksiądz miał głos pełen słodyczy i taką...
Kornel Makuszyński, O dwóch takich, co ukradli księżyc