Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 464 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
- Wszelki duch! — zawołał radośnie pan Mudrowicz. — A tobie co się stało?
— Ożeniłam Jerzego i uciekłam...
Kornel Makuszyński, Szaleństwa panny Ewy
Na papierze siadały muchy lub małe komary i przeszkadzały. Dmuchałem coraz to mocniej, ale bez...
Knut Hamsun, Głód
W niepamięć — w niepamięć poszło liceum i szacunek należny starszym. M'Turk znowu stąpał po...
Rudyard Kipling, Stalky i spółka