Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 439 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Patrzcie no go! Już się z naszymi zwąchał. Ha, jakeś taki chwat i nie boisz...
Jan Grabowski, Puc, Bursztyn i goście
Za chwilę przebiegnie koźlę, Anioł wstrzyma cios, syn ujdzie żywy i ofiara dopełni się bez...
Bogdan Wojdowski, Chleb rzucony umarłym
Julian Tuwim, Zosia Samosia i inne wiersze dla dzieci, Raz — dwa — trzy!