Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 450 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Prawde powiedziawszy, nie bardzo chciało sie mnie tego rana w stodole robić. Pokręcił sie ja...
Edward Redliński, Konopielka
Marynka skoczyła z krzykiem: — Kury ha! — i — weź je ha!
Kury zbudziły się, lecz nie...
Maria Dąbrowska, Dzikie ziele
Co zrobić z brednią, która ma znaczenie? Historyk i krytyk literatury musi sobie często zadawać...
Andrzej Kijowski, Listopadowy wieczór