Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 442 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
A na dworze święto, zorki wyroili sie na niebie tysiącami, skrzo sie, śnieg bieluśki, strzechi...
Edward Redliński, Konopielka
O szóstej rano, gdy musiałam spieszyć do pracy, inne dzieci w moim wieku spały jeszcze...
Adelheid Popp, Wspomnienia młodej robotnicy
Bo tak też było istotnie. To, co Justyna przeżyła w ciągu ostatniego tygodnia, to samo...
Gusta Dawidsohn-Draengerowa, Pamiętnik Justyny