Molière (Molier)
Skąpiec
HARPAGON sam, krzycząc jeszcze w ogrodzie, wpada bez kapelusza.
Złodziej! Złodziej! Rozbójnik! Morderca! Ratunku! Kto...
Złodziej! Złodziej! Rozbójnik! Morderca! Ratunku! Kto...
Hesiu!… pokaż… coś ty wzięła?
No… cygara… wielka afera.
Ukradłaś?
Och!… przed...
Tym hasłem opatrujemy fragmenty mówiące o samej czynności, a nie o jej sprawcy (czyli złodzieju). Czyn ten bywa niekoniecznie potępiany, niekiedy postrzegany jest jako usprawiedliwiony niesprawiedliwością w podziale dóbr (stąd powiązania z motywem własności) - por. Janko Muzykant Sienkiewicza.