 
      
    
    
  Giovanni Boccaccio
Dekameron, Dzień czwarty
Nie białogłowska słabość była tego przyczyną, że w sercu moim miłość do Guiscarda wybuchła, jeno...
 
      
    
    
  Nie białogłowska słabość była tego przyczyną, że w sercu moim miłość do Guiscarda wybuchła, jeno...
 
      
    
    
  Starucha chodziła bowiem na każdy odpust z różańcem w ręku i o niczym innym nie...
 
      
    
    
  Bo dziwnym też stworzeniem była córka strażaka. Wysoka, wątła i blada, zwracała uwagę dużymi, czarnymi...
 
      
    
    
  — Jak to? — żachnął się Sven Warborg, świetny podróżnik i geograf szwedzki. — Zupełny zanik? Niby absolutna...
 
      
    
    
  Występek przybrał w końcu charakter groźny i zbrodniczy. Pewnego dnia znaleziono w jednej z cel...
 
      
    
    
  A był ci Ostap człek mały, przysiadły i wątły; siły u niego w członkach nie...
 
      
    
    
  Lica schylonego widać nie było ni oczu, lecz kiedy od czasu do czasu prostował się...
 
      
    
    
  Za to namiętność jej w tych czasach widocznie wzrosła. Ta kobieta szaleje! Cała zamknęła się...
 
      
    
    
  Zadrżałem, przejęty dziwnym uczuciem. Po raz pierwszy od czasu naszej znajomości posłyszałem jej głos — właściwie...
 
      
    
    
  Proń popatrzył na nią uważniej. Była bledsza niż zwykle i dziwnie poważna.
Nagle przyszła mu...
Przy pomocy tego hasła wskazujemy przemyślenia na temat ciała ludzkiego (najczęściej przedstawianego w opozycji do duszy/ducha) oraz na temat roli cielesności w rozmaitych relacjach międzyludzkich.