Maria Rodziewiczówna
Lato leśnych ludzi
— Łoś idzie. Olbrzym!
Na razie Orlik nie mógł zrozumieć.
Zwierz to był czy ruchomy roślinny...
— Łoś idzie. Olbrzym!
Na razie Orlik nie mógł zrozumieć.
Zwierz to był czy ruchomy roślinny...
Na środku polanki, na więdnących ledwie zielskach zdeptanych jak tok, leżał nieżywy młody łoś. Miał...
Na hejnał żurawi odpowiadał żałośnie jeniec — próbował szarpać więzy, aż uznał bezsilność i znękany skulił...
Skrzydlatego żurawia nazwano Doktorem, wedle pomysłu Pantery i za zgodą imiennika. Odrowąż stwierdził, że jest...
Nagle Pietrek skoczył na równe nogi i w ogromnych susach popędził w ślad za kozami...
Gdy król zbudził się wczesnym rankiem, spostrzegł, że niemądry, ale sprytny szczur podkradł się do...
Wśród tysiąca określeń usiłujących scharakteryzować człowieka, istotę najtrudniejszą do określenia, spotykamy i takie, że człowiek...
Każde zwierzę okazuje wdzięczność za pieszczoty i nie czyni krzywdy osobie, która ma o nie...