 
      
    
    
  Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom drugi
Na jeziorze Lednicy leżała wyspa, ostrów święty, do którego z dala, od Wisły nawet, od...
 
      
    
    
  Na jeziorze Lednicy leżała wyspa, ostrów święty, do którego z dala, od Wisły nawet, od...
 
      
    
    
  Wizun się uśmiechnął smutnie; nic już nie mówiąc, wskazał jej do chramu drogę.
Biegła raczej...
 
      
    
    
  Ale skoro jeno zasygnowali na sumę, naród porzucił zabawy i kiej wezbrany potok lunął do...
 
      
    
    
  Kościół już był jakby nabity. Ściżbiony naród kłębił się i wrzał niby woda, z poszumem...
 
      
    
    
  — Mówią — rzekł — że nasz Marienburg sześć razy większy od Wawelu.
— Tam na skale nie masz...